Druga połowa 2. sezonu to jakaś kpina z widza. Zaczynają masę wątków wyłącznie po to, by po jednym odcinku je porzucić. Nie wspominając już o tym, że postać Abrahama została całkowicie olana i tak na dobrą sprawę, wuj jeden wie, co z nim się stało poza faktem, że siedzi sobie w tej stajni. Z jednej ...