Sorry, no ale najpierw prawie że niemożliwe do pokonania potwory z super mocą powrotu do "życia" , dają się wykończyć bez problemu po zabiciu ich szefa? Bardzo nielogiczne, bo przecież cały czas była mowa, że nie wiadomo jak je odesłać do czyśćca, że można je tylko osłabić na chwilę odcinając im głowę, więc jak zabicie Dicka ma coś zmienić? Oh chyba scenarzyści chcieli po prostu szybko zakończyć trudny wątek :/
To że Bobby odszedł to aż ciężko uwierzyć, patrząc jak główni bohaterowie cały czas powracają do życia
Nowy sezon - na pewno kwestia wyciągnięcia Deana z czyśćca, ale wątpię by trwało to dłużej niż dwa odcinki, tak samo było z Deanem w piekle, spłaszczono ten wątek, pokazując jakieś marne zajawki i kwaśne miny Deana gdy przypominał sobie piekło. Bracia są jak papużki nierozłączki

Może więc znowu poszukiwania boga? powrót kwestii anioły i demony? nie mam pojęcia co tu można jeszcze wymyśleć
