Penny Dreadful [Showtime]

[sindar]

Chyba zczne nadrabiac jak Hannibal se skonczy i zrobi sie miejsce w grafiku

[Lubec]

Jestem po czterech odcinkach. Serial jest dobry... tylko dobry, bo jedna kwestia mi trochę psuje cały obraz serialu. Serial jest klimatyczny do potęgi. Scenografia, kostiumy, postaci naprawdę robią wrażenie. Ale mam wrażenie, że to mały przerost formy nad treścią. Główny watek się trochę rozmywa i nie widać, żeby scenarzystom zależało by szybko go pchać do przodu. Fabuła powoli idzie do przodu, by po chwili się zatrzymać - by podziwiać krajobrazy? A jak się okazuje mamy drugie dno wątku odnalezienia córki przez sir Malcolma, który przez to staje się atrakcyjniejszy.

Mamy ciekawe postaci z Frankensteinem na czele, jak już zaznaczył najphil, postać elektryzuje. A kiedy wraca Pierworodny intryguje jeszcze bardziej, bo okazuje się że jego historia zaczęła się na długo wcześniej niż by się nam wydawało.
Panna Ives w kreacji Evy przyciąga oko co było oczywistym zabiegiem twórców. Ma ona ciekawą historię, której jeszcze nam nie zdradzono, a która ma duże znaczenie dla wątku głównego.
Ethan Chandler Amerykanin, który też ma swoje demony i mroczną przeszłość, a próbuje o niej zapomnieć w ramionach Brony Croft, która została nieźle zobrazowana przez Billy Piper, którą darzę sympatią od czasu występu w "Doctor Who". Jej postać wydaje się najmniej ciekawa z całej gamy bohaterów jaką nam zaprezentowano i może jej relacja z Dorianem Gray'em to zmieni.

Gra aktorska na wysokim poziomie, klimat wylewający się z ekranu to zdecydowane plusy. Jeżeli poszczególne wątki w jakiś sensowny sposób splotą się wzajemnie to moim zdaniem będzie o wiele lepiej.

[Lubec]

Piąty odcinek prześwietny! Klimatu jest tu jeszcze więcej niż zazwyczaj. Eva błyszczy aktorsko i w końcu pokazuje na co naprawdę ją stać.
Mimo tego, że główny wątek dalej stoi w miejscu jest to do tej pory najlepszy odcinek. Arcydzieło na małym ekranie. Chciałbym, żeby kolejne odcinki były tak dobre.

[sindar]

Nadrobiłem 1 sezon PD.
Naprawdę ciekawy serial i świetnie wykreowane postaci.
Chyba jedynym minusem serialu było to, że po misternym konstruowaniu historii i po świetnym 5 odcinku, jakoś tak w finale za szybko "pozamiatano" sprawy związane

Spoiler:

z wampirami i Miną

Na duży plus 6 odcinka scena między Greyem a Panną Ives. Jak pisał najphil - Grey jest pozbawiony emaptii, ale czy tak na pewno?
I wreszcie dowiedzieliśmy się na czym polega sekret mrocznej przeszłości Ethana Chandlera...
A w 2 sezonie chyba większą rolę odegra monstrum doktora Frankensteina.

Będę czekał na ciąg dalszy opowieści.

[kain_b]

No i mamy pierwyj teaser 2 sezonu.

[grejpfrutella]

podobal mi sie ten serial, swietny klimat, fantastyczna Eva Green, ale to co mnie strasznie wkurzalo - bardzo nierowny. widzialam juz dawno, wiec nie przytocze na swiezo konkretnych zarzutow, pamietam tylko, ze niektore odcinki byly swietne i bardzo trzymajace w napieciu, po to by zaraz wszystkie emocje mialy opasc w postaci zapychacza. final w zasadzie nie utkwil mi w pamieci, w zaden sposob nie wyroznial sie poziomem, byl nawet troche rozczarowujacy, zwlaszcza rozwiazanie glownego watku, jakies takie po lebkach. mam nadzieje, ze drugi sezon, ktory z checia zobacze, bedzie bardziej przemyslany i spojny.

[sindar]

Jest pełny trailer 2 sezonu Penny Dreadful.
Serial wraca 26 kwietnia.

[sindar]

Premiera Penny Dreadful przesunięta na 3 maja.

[grejpfrutella]

Wprawdzie pierwszy odcinek wyszedl juz dawno, ale dopiero teraz mialam okazje go zobaczyc, oczywiscie mam na mysli 2 sezon Jest dobrze, zapowiada sie ciekawy watek, a nawet kilka, rozbudowana postac grana przez Helen McCrory wprowadza nowa jakosc do serialu (bardzo ja lubie i wow, wlasnie przed chwila odkrylam, ze jest zona Brody'ego!!!) i mam nadzieje, ze sie nie zawiode, a kolejne odcinki beda coraz lepsze.

[sindar]

Będzie 3 sezon serialu.
Sezon będzie liczył 9 odcinków - premiera w 2016.

[Lubec]

Co prawda nie oglądałem jeszcze drugiego sezonu, więc nie wiem jak się poziom serialu trzyma, ale cieszy mnie ta wiadomość. Evy Green nigdy za dużo

[grejpfrutella]

taaa, moj maz tez ja lubi ale ja tez, wiec sie w ogole nie gniewam. to jedna z moich ulubionych kobiet Bonda

[sindar]

I po finale sezonu, choć ja dopiero jestem na jego początku.
W każdym razie, dla przypomnienia, Penny Dreadful wróci z 3 sezonem w przyszłym roku.

[grejpfrutella]

Ja mam problem z tym serialem. Ma super klimat, jest kilka postaci, ktore lubie, tylko ze jest...nudny normalnie spac mi sie zawsze chce jak ogladamy z jednej strony bym porzucila w cholere, z drugiej zal mi, skoro juz tyle obejrzalam.

[Lubec]

Trzeba znaleźć czas na nadrobienie drugiego sezonu, choć tego do premiery trzeciego sezonu niby dużo, mam nadzieję, że zdążę

[grejpfrutella]

no spokojnie, przeciez dopiero dzis byl final Poza tym, im pozniej nadrobisz drugi, tym krocej bedziesz mial do trzeciego

[sindar]

Pojawiła się pierwsza fota promująca 3 sezon serialu.
A tymczasem szczęśliwie udało mi się obejrzeć sezon drugi.
Podobał mi się, więc oglądam dalej.

[Lubec]

Mi się jeszcze nie udało drugiego nadrobi, ciągle za mało czasu :/

[sindar]

Premiera 3 sezonu PD 1 maja.

[Lubec]

Udało mi się nadrobić drugi sezon. I jedno co mi się nasuwa to: łał! Sezon dużo lepszy od pierwszego, a klimat się hektolitrami wylewał z ekranu. Aż szkoda, że tylko 10 odcinków...

Jest to dość specyficzna produkcja i często ma nierówne tempo, ale opowiadana historia ładnie łączy się w jedną całość.
Zawsze uważałem, że wątek Gray'a jest zapychaczem, a w drugim sezonie dopiero na końcu miał więcej czasu antenowego. Właściwie jest on ozdobą serialu, bo nie odgrywa w nim jakiejś większej roli, co może zmienić się w następnym sezonie... i raczej powinno, biorąc pod uwagę zakończenie jego wątku.

Eva Green fenomenalna. Nie mogę się nadziwić jak ona tutaj gra - właściwie mógłbym oglądać tylko dla niej Dobrze rozwinięto wątek panny Ives z pierwszego sezonu, by w drugim mogła w pełni rozwinąć skrzydła, a jako wątek główny sprawdza się świetnie.
Co prawda pozostała obsada też nieźle wywiązuje się ze swojego zadania i nie można im niczego zarzucić, to jednak Eva jest dużo ponad nimi.

Scenografia, kostiumy, zdjęcia i muzyka tworzą znakomity obraz wiktoriańskich czasów, gdzie każda postać nawiązuje klimatem do swojego książkowego pierwowzoru.
Właściwie gdyby nie powstał trzeci sezon to drugi i tak ma zakończenie, które mogłoby być finałem serialu. Ale cieszę się że ostaniemy kontynuację.