




A wiem co to znaczy, obejrzałem wczoraj odcinek The Vampire Diaries.
Bostonq napisał(a):W końcu coś, w końcu mocny i dobry odcinek. Finałowy, a teraz dwa miesiące przerwy. I jak raz jeszcze ktoś napisze, że zaszła ewolucja w postaci Gubernatora, to będę krzyczał... Nic nie zaszło, to destrukcyjny, szalony, co gorsza charyzmatyczny, więc pociągający za sobą innych - psychopata. Takim go poznaliśmy i takim pozostał.
Bostonq napisał(a):Spoiler:
Bostonq napisał(a):Naprawdę bardzo dobry odcinek (nawet pomimo tego, co pisałem w spoilerze), spokojnie mógłby być finałem sezonu





Szaleństwo tkwiło w nim od zawsze, sadyzm, okrucieństwo. To, że zmieniał swoje zachowania, nie znaczy, że wydarzyła się jakaś metamorfoza.Bostonq napisał(a):Nie będę, bo z tego, co napisałeś, nie wynika, że przeszedł on jakąś przemianęSzaleństwo tkwiło w nim od zawsze, sadyzm, okrucieństwo. To, że zmieniał swoje zachowania, nie znaczy, że wydarzyła się jakaś metamorfoza.
) By zmienić zachowanie trzeba też zmienić siebie (oczywiście przyjmując, że to szczere zachowanie).najphil napisał(a):Zarządzał całym miastem, i to w imponujący sposób, ale jednocześnie w zaciszu domowym ukrywał chodzące zwłoki córeczki, oszukując się, że ona wciąż coś czuje - to była swoista kotwica poczytalności i namiastka rodziny.
najphil napisał(a):Trafia do obozu, gdzie wszystkie demony wracają. Dostrzega nieudolność kierownictwa i jakie to może być niebezpieczne dla jego nowej rodziny, postanawia wyjechać, a gdy to się nie udaje, idzie po trupach by przejąć władzę.
najphil napisał(a):Przejęcie więzienia wydaje się mu się dobrym pomysłem i naprawdę chce przeprowadzić je bez rozlewu krwi.
najphil napisał(a):Widok trupa dziewczynki łamie go na nowo. Liczy się już tylko zatracenie się w walce, by zagłuszyć ból.



Szczególnie komentarz mi się podoba





Później też będzie dobrze, z Gubernatorem, Carol, itp. (ale zobaczysz też sporo kiepskich, bo ten serial wbrew temu, co często się pisze, nie jest doskonały), choć pomysł na to, żeby po powrocie obecnym uczynić najlepszą sceną jedzenie lodów, czy czegoś tam z pudełka, a pisał to sam Kirkman, to z lekka mocno zaskakuje
Aczkolwiek oglądaj, bo wiele dobrego przed Tobą 

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość