Strona 1 z 5

Twin Peaks

PostNapisane: środa, 2 sty 2008, 22:53
przez camze
obrazek

Miasteczko Twin Peaks to z pozoru spokojna i sielska miejscowość pełna sympatycznych mieszkańców ale to tylko pozory... Miasteczko skrywa swoje ponure i mroczne sekrety. Seks, narkotyki i morderstwa. Kiedy zostaje znalezione ciało zamordowanej uczennicy, Laury Palmer (Sheryl Lee) do miasteczka przyjeżdża agent federalny Cooper (Kyle MacLachlan). W trakcie prowadzonego śledztwa powoli odkrywa tajemnice miasteczka.


Kod: Zaznacz cały
 Oryginalny wpis:
Polecam obejrzenie serialu "Miasteczko Twin Peaks" opis jest na stronie głownej, dziwię się że nie ma tutaj tematu o tym serialu, ktory juz mozna powiedziec jest KULTOWY. Gorąco polecam oglądanie serialu i wypowiadane sie w tym temacie!


edit sindar 2016: dodany opis i grafika

PostNapisane: czwartek, 3 sty 2008, 01:34
przez despo
Kiedyś oglądałem w TV. Ostatnio odpaliłem znowu i po oglądnięciu pierwszego epizodu przestałem oglądać. Cóż znam historię, więc raczej już nie ma nic tajemniczego w tym serialu dla mnie. Serial kultowy jest, wrócę może do niego, ale to będzie co najmniej za kilka lat. Na razie jest jeszcze dużo seriali których nie oglądałem, a chciałbym je zobaczyć. Więc TP musi poczekać.

PostNapisane: czwartek, 3 sty 2008, 16:37
przez GreG
a ja tylko jako dzieciak na początku 90s wiedziałem co to TP, coś oglądałem, ale nic nie czaiłem itd. Teraz oglądałem , można powiedziec, że po raz pierwszy. Serial robi wrażenie, ma fajny klimacik, ciekawe postacie, jednak niektóre odc drugiego sezonu są po prostu nudne, może przez roszady w reżyserii . . . No i cliffhanger na koniec trochę boli :(
Nie mniej jednak, pozycja obowiązkowa.

PostNapisane: czwartek, 3 sty 2008, 16:52
przez Lisu11
Camze nie żeby coś ale ten serial ma prawie 20 lat mi osobiście to przeszkadza ale to tylko moje zdanie które jest bardzo subiektywne :D

PostNapisane: piątek, 4 sty 2008, 19:10
przez grego1980
Lisu11 napisał(a):Camze nie żeby coś ale ten serial ma prawie 20 lat mi osobiście to przeszkadza :D


a co moze przeszkadzac w serialu z przed dwodziestu lat? nie opiera sie on przeciez na efektach specjalnych, zeby widac było jakas znaczaca rożnice ( to pytanie wiec ie odbieraj jako ataku na Twoje zdanie)?

PostNapisane: piątek, 4 sty 2008, 19:30
przez JohnGotti
Klasyk!
Szkoda tylko zakonczenia a raczej braku kontynuacji :)

PostNapisane: piątek, 4 sty 2008, 22:08
przez bloodyhell
Polecam wszystkim goraco.

PostNapisane: piątek, 4 sty 2008, 22:15
przez lucio
Kiedyś jako dzieciak oglądałem w TV jak rodzice nie widzieli. Nie rozumiałem kompletnie nic z niego. Ale jak dopadlem go jakiś czas temu, tak mnie wciągnął, że obejrzałem oba sezony + film w 4 dni. Strasznie mnie wkręcił, klimat ten serial ma niepowtarzalny. Wciąż ta aura tajemniczości...Do tego świetny soundtrack z kultowym utworem tytułowym...Ach nieraz dreszcze mnie przechodziły...
Nie ma co się zrażać, że serial jest stary i że nie ma zakończenia. Naprawde warto obejrzeć.

PostNapisane: piątek, 4 sty 2008, 23:19
przez Gość
Dla mnie to jest genialny serial! Uwielbiam i wszystko w temacie.

O co chodzi???

PostNapisane: czwartek, 21 lut 2008, 21:58
przez ana81
despo
Obejrzyj więc sobie film, Fire walk with me, o ile dobrze pamiętasz serial.
Opowiada o tym co wydarzyło się przed śmiercią Laury Palmer.
Warto, chociaż dla klimatu. Niepokojący, aż miło :tongue:
A do tego muzyka Badalamentiego, jami ;)

Added after 4 minutes:

Lisu11 napisał(a):ten serial ma prawie 20 lat mi osobiście to przeszkadza

Gdyby w tym serialu chodziło o efekty specjalne itp. to bym zrozumiała; ale to nie serial z gatunku "Heroes" ;)

Added after 3 minutes:

Dziwi mnie troszkę, że tak mało się dzieje na forum wokół Twin Peaks.
Jeden z lepszych seriali.
Można go rozpatrywać na wiele sposobów, tematycznie - worek bez dna.
A tu cisza jakaś straszna...

PostNapisane: czwartek, 21 lut 2008, 22:01
przez GreG
A tu cisza jakaś straszna...

Czyżby już wszyscy go widzieli?

PostNapisane: czwartek, 21 lut 2008, 22:07
przez ana81
GreG
W gabinecie szeryfa wisiały rogi, łeb czy coś w tym stylu.
Zapamiętałam bo pod spodem był napis:
The buck stopped here...

PostNapisane: piątek, 22 lut 2008, 18:45
przez GreG
Ja najbardziej lubiłem Coopera. Powalał mnie jego humor, optymizm. Zawsze biała koszula,krawat gajer. Miał styl. Szczególnie lubiłem jego przywiązanie do kawy:
"I'm gonna let you in on a little secret. Every day, once a day, give yourself a present. Don't plan it, don't wait for it, just... let it happen. Could be a new shirt at the men's store, a catnap in your office chair, or... two cups of good, hot, black coffee"

PostNapisane: piątek, 22 lut 2008, 19:02
przez camze
i jego słynne zdanko w barze: "Damned good coffee". Po prostu niszzy

PostNapisane: piątek, 22 lut 2008, 21:00
przez Mroofa69
ja tez najbardziej lubilam Coopera i to jego opanowanie

PostNapisane: sobota, 23 lut 2008, 22:39
przez tori
Dla mnie ten serial jest kultowy.
Lynch jako rezyser zmusza do myslenia, nie mozna obejrzec Twin Peaks i tak po prostu zasnac. Serial jest nasaczony symbolika i tak naprawde mozna jedynie spekulowac co do niektorych watkow.

Goraco polecam:-)

P.S. Ciekawe jakie bylo by Twin Peaks gdyby nie trafilo na szklany ekran...

PostNapisane: czwartek, 27 mar 2008, 20:53
przez ana81
Mocną stroną tego serialu są nie tylko twórcy, ale i świetni aktorzy. Rzadkie połączenie. Taką mieszankę mamy jeszcze w Six feet under :smile:

PostNapisane: sobota, 19 kwi 2008, 14:16
przez Gość
Ten serial ma klimat jakiego zaden inny z tego lub podobnego gatunku nie bedzie miał nigdy. Groza, symbolika,humor, wszystko to na najwyższym poziomie.

Postać Coopa to było coś. Polecam jeszcze film "Fire walk with me"

PostNapisane: sobota, 19 kwi 2008, 18:10
przez ana81
Teraz stawia się na to, żeby serial "ładnie wyglądał" i szybko i przyjemnie spędzało się przy nim czas :-(
Tak łatwiej i pewniej można zarobić...

PostNapisane: sobota, 19 kwi 2008, 20:33
przez Gawith
Ja tam nigdy nie byłem fanem :? i szczerze nie wiem dlaczego jest to serial kultowy. Fakt że te 20 lat temu to pewnie było coś ale teraz jak oglądam to nie mogę pozbyć sie wrażenia że to jakaś opera mydlana ; d Poza Larą Flynn Boyle która zagrała naprawdę świetną rolę nie dostrzegłem w nim kultowego.