
Shen napisał(a):Niezłe jaja, mam urodziny tego samego dnia co Sam ;p



innuendo napisał(a):A ja mam pytanie. Wiem, może już było milion razy i wszyscy to wiedzą oprócz mnie, ale czy wiadomo coś o planach zakończenia Supernatural? Bo mam nieodparte wrażenie, że ostatnio zapychają czas i akcja główna coś się mizernie do przodu posuwa.


beata101 napisał(a):Prosta rada...Nikt ci nie każe oglądać


nova.nike napisał(a):Mnie się np nie podoba, że brak wyraźnych ról żeńskich w serialu. Już myślałam, że może choć śmierć będzie kobietą i znów nie :/



When Dreams Come True...
nova.nike napisał(a):Beata proszę cię weź przestań wciąż pisać takie bzdury gdy ktoś skrytykuje Supernatural. To jest forum, ludzie mają prawo oglądnąć serial i mieć o nim inne zdanie niż ty.
beata101 napisał(a):Bo mam nieodparte wrażenie, że ostatnio zapychają czas i akcja główna coś się mizernie do przodu posuwa.

)
Nikt ci nie każe oglądać

Shedao Shai napisał(a): I z tym się zgadzam. Sammy i Dean znowu podróżują w czasie, znowu giną i zostają wskreszeni, zakompleksiony nastolatek kradnie Samowi ciało... porażka. Znaczy odcinki same w sobie nie są złe. Są takie 4/6. Ale nie w takim momencie. Nie na parę epizodów przed season finale gdzie polegnie Lucyfer. Zadźgany sztyletem, otruty albo zabity w równie oszczędnościowy sposób.
. Kazdy z nich w konsekwentny sposób przybliża nas do ostatecznego finału, jaki on bedzie?


tylko tyle, że przyznali ze nie mają kasy i będzie cienko. Niestety porwali się na coś na co nie mieli możliwości.


Już nawet Dean nie ma tyle śmiesznych tekstów co kiedyś - co z tego, że trwa "Apokalipsa", osoba rzucająca takie teksty, robi to bez względu na sytuację, wiem po sobie

Jeśli sezon zaplanowany jest na 20, czy ile tam odcinków, to wiadomo że będą się w nim przewijać różne wątki a nie tylko wątek główny. I jeśli ktoś tego nie potrafi zrozumieć to może nie oglądać. Tak, tak, można... Poczekać na finał sezonu i przed nim tylko szybko obejrzeć skróty z cyklu "w poprzednim odcinku". W ten sposób unikniemy komentarzy ze akcja się wlecze itp.
<- moja wypowiedź na temat fabuły w szóstym sezonie SN, oraz perspektyw na rozwój serialu po odejściu Kripke'go. I owszem, mógłbym rozwinąć tą myśl i podać przykłady, ale wiadomo o co chodzi, zwłaszcza wszystkich regularnym fanom SN 



Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości