Facebook
   Google+
   Twitter

Lost

Jeśli lubisz gęsią skórkę i strachy pod łóżkiem!

Postprzez grzechu » niedziela, 26 kwi 2009, 10:20

czy moglby ktos wstawic sezon 2 i 3 ? przejrzalem cale forum i nie znalazlem. z gory dzieki
Avatar użytkownika
grzechu
 

Postprzez sylwex » niedziela, 26 kwi 2009, 10:55

Avatar użytkownika
sylwex
załapałem bakcyla
załapałem bakcyla
 
Posty: 51
Dołączył(a): wtorek, 27 lis 2007, 14:51

Postprzez An25driu » poniedziałek, 27 kwi 2009, 14:21

Lost [5x13.5] Obrazek
Avatar użytkownika
An25driu
sprawdź mnie
sprawdź mnie
 
Posty: 630
Dołączył(a): niedziela, 18 lis 2007, 02:56

Postprzez atathoth » poniedziałek, 27 kwi 2009, 14:39

a coz to takiego?
atathoth
maniak serialowy
maniak serialowy
 
Posty: 779
Dołączył(a): wtorek, 20 lis 2007, 07:40
Lokalizacja: Europe

Postprzez Steryd » poniedziałek, 27 kwi 2009, 16:20

Streszczenie wszystkich poprzednich odcinków. Oczywiście tylko 5 sezonu.
Avatar użytkownika
Steryd
 

Postprzez atathoth » poniedziałek, 27 kwi 2009, 20:25

aha dzieki! to nie dla mnie :)
atathoth
maniak serialowy
maniak serialowy
 
Posty: 779
Dołączył(a): wtorek, 20 lis 2007, 07:40
Lokalizacja: Europe

Postprzez Shedao Shai » poniedziałek, 27 kwi 2009, 21:20

http://film.onet.pl/seriale/0,1959435,wiadomosc.html

Taka ciekawostka. Widać Desmond jest kozaq nie tylko w serialu :D:D:D
Avatar użytkownika
Shedao Shai
mało przepuszczam
mało przepuszczam
 
Posty: 1014
Dołączył(a): poniedziałek, 19 lis 2007, 23:14
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Battlestar Galactica

Postprzez beata101 » poniedziałek, 27 kwi 2009, 22:22

Ha, co do tego kozaka, to zależy od punktu widzenia. Nie każda kobieta lubi być poklepywana i podszczypywana, nawet jeśli podszczypuje i poklepuje jakiś "gwiazdor" :P
A co do tych zjawisk o których piszecie?
[spoiler]Egipskie bóstwa itp. Po posągu sądzę, że to była statua któregoś z Goaul,d , którzy przybyli na Zięmię razem z Ra i Apophisem. A wyspa to zamaskowane wrota, które żle funkcjonują z powodu uszkodzonych szewronów. Kombinowali coś z czasem i im nie wyszło. Nad wyspą czuwa któryś z Pradawnych i pilnuje, żeby nikt nie narobił już większego bałąganu. :-p Wyjaśnienie tak samo dobre jak każde inne. :D [/spoiler]
http://www.supernatural.com.pl
http://www.jensenackles.pl
Avatar użytkownika
beata101
wszyatko
wszyatko
 
Posty: 1206
Dołączył(a): środa, 21 lis 2007, 23:15
Lokalizacja: Polska Kielce
Płeć: Kobieta
Ulubiony Serial: Supernatural

Postprzez Bostonq » czwartek, 30 kwi 2009, 17:22

Kusi mnie, żeby zablokować temat tak na 3-4 dni, aż większość obejrzy, żeby komuś do głowy nie przyszedł jakiś spoiler bez oznaczenia, wszak to 100 odcinek :) Z góry więc uprzedzam - nie będzie żadnej litości dla najmniejszych spoilerów, a upraszałbym również, żeby opinie typu - fajny, dno, super, porażka - też podawać w spoilerach przy tym konkretnym odcinku, żeby nie nastawiać na odbiór :)
Avatar użytkownika
Bostonq
 

Postprzez Shedao Shai » czwartek, 30 kwi 2009, 19:51

Bostonq specjalnie dla ciebie cala moja opinia o serialu w spoilerze :D

tutaj tylko wrażenia o odcinku:
[spoiler]cały odcinek tak 9/10... na przeciętnym poziomie Lostów. Zapowiadali chyba że Farady "will come clean" co się nie stało; nic tak specjalnie ważnego dla całego serialu się nie stało. Ale TA!!KOŃCÓWKA!! - zostałem z takim zamurowanym :OOOO WTF??? ... boże ja chcę dalej dalej dalej!!!! GENIUSZ!!! :D [/spoiler]

a tutaj spoiler do odcinka:
[spoiler]ciekawe czy Faraday rzeczywiście kipnie - zapowiada się że tak, w końcu jego matka w 2008 to potwierdziła. A wielka szkoda, bo to moja druga ulubiona postać po LOCKE'u. Którego tak btw w tym odcinku nie było, i tego mu zabrakło do poziomu mega zajebistości :D[/spoiler]
Avatar użytkownika
Shedao Shai
mało przepuszczam
mało przepuszczam
 
Posty: 1014
Dołączył(a): poniedziałek, 19 lis 2007, 23:14
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Battlestar Galactica

Postprzez beata101 » czwartek, 30 kwi 2009, 20:47

[spoiler]A teraz będziemy z niecierpliwością wyczekiwac, kiedy doktorek Jack i reszta silnej grupy :D :-p zdetonuje bombę wodorową według genialnego planu nieboszczyka (chociaż to losty więc nie wiadomo) -
i zmieni swoje przeznaczenie. :D [/spoiler]
http://www.supernatural.com.pl
http://www.jensenackles.pl
Avatar użytkownika
beata101
wszyatko
wszyatko
 
Posty: 1206
Dołączył(a): środa, 21 lis 2007, 23:15
Lokalizacja: Polska Kielce
Płeć: Kobieta
Ulubiony Serial: Supernatural

Postprzez Helventis » czwartek, 30 kwi 2009, 21:47

[spoiler]odcinek fajny, ale mimo wszystko bez ekscesów. to że matka Faradaya była na wyspie było pewne, bo skąd by o nie tyle wiedziała. To że jego starym jest Widmore tez w sumie nie zaskakuje mnie za bardzo. sądziłem że to tez ktos z wyspy, a ze z Others tylko wiemy cos o Widmorze i Richardzie to ja raczej stawiałem na dziadyge.
Jedyne co mnie zaskoczyło to właśnie końcówka. też lubie Faraday'a i szkoda ze pewnie kipnie w nastepnym epku. A co do bomby to wątpie zeby ją jednak zdetonowali... Kate chyba woli zostac na wyspie niz wylądować w wiezieniu, Jack też raczej woli zostać niż siedziec w domu, udawać doktora i pić Whiskey litrami :P[/spoiler]
Avatar użytkownika
Helventis
 

Postprzez Bostonq » czwartek, 30 kwi 2009, 22:50

[spoiler]No cóż, jak to zwykle bywa, oczekiwania większe niż ich spełnienie, co nie znaczy, że odcinek mi się nie podobał. Wręcz przeciwnie, ogólnie bardzo dobry, tym bardziej, że uzupełnia pewne elementy wiedzy, która wcześniej była bardziej "poszarpana". Najciekawsze jednak wydaje mi się pytanie, które towarzyszy serialowi od zawsze, ale tutaj zostało postawione najdobitniej: czy można zmienić to, co się stało. Pytanie niby banalne, bo już wielokrotnie "obrabiane" na różne sposoby, ale akurat w tym przypadku zyskuje na świeżości, bo w sumie trudno przewidzieć, jakie rozwiązanie przyjmą twórcy. Niby wszystko wskazuje, że nic nie można zmienić, ale z drugiej - te obliczenia Faradaya, jego próby - wydawał się dość mocno o tym przekonany. No i można potraktować ostatnią scenę nie tyle jako dowód na to, że nie można nic zmienić, ile na to, że jednak można, a zabito go, by tego nie dokonał. Bo może ta zmiana nie była taka prosta, jak mu się wydawało. Jej konsekwencje mogłyby być gorsze, niż to wszystko, co dzieje się teraz. Fajne to, mimo że spodziewałem się po 100 odcinku więcej, no ale jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma :)

No i niebagatelna kreacja matki, która wie, że zabije własne dziecko. Mocna rzecz. Jakże inaczej się patrzy później na jej łzy, gdy szła do małego Faradaya, by odebrać mu grę na fortepianie, a wie się już, że odebrała mu dużo więcej. W sumie przypomina trochę...Boga, który - jeśli oczywiście w to wierzyć, musiał wiedzieć, jako istota wszechwiedząca, że przyjdzie Mu wydać syna na śmierć. Bardzo interesujące.[/spoiler]

Dziękuję wszystkim za umieszczanie wszystkiego w spoilerach i nadal do tego zachęcam, szczególnie opinii o odcinku, bo akurat przy tym odcinku mają one duże znaczenie :)
Avatar użytkownika
Bostonq
 

Postprzez An25driu » piątek, 1 maja 2009, 06:21

Zapraszam tych co jeszcze nie oglądali :)

Lost [5x14] Obrazek
Avatar użytkownika
An25driu
sprawdź mnie
sprawdź mnie
 
Posty: 630
Dołączył(a): niedziela, 18 lis 2007, 02:56

Postprzez sobiesky » piątek, 1 maja 2009, 08:03

Bostonq napisał(a):większość obejrzy, żeby komuś do głowy nie przyszedł jakiś spoiler bez oznaczenia

dlatego nie czytalem postow ponizej :P - tak w razie wypadku kogos :)
pozdrawiam :D
Avatar użytkownika
sobiesky
 

Postprzez atathoth » piątek, 1 maja 2009, 11:24

[spoiler] Juz kiedy zaczela sie strzelanina kolo car pool, wiedzialem ze faraday z tego odcinka nie wyjdzie calo, za bardzo sie pcha pod kule.
NATOMIAST: on chyba nie umrze; sadze ze Eloise nie bedzie wiedziala co sie z nim stanie, bedzie przypuszczala ze umarl a tak naprawde to on zostanie uratowany. Scenarzysci losta nie moga po duzym laps czasu gdzie nie bylo faradaya wklejac go tylko na jeden odcinek by go usmiercic. To tak jak za Lockiem. tez go usmiercili w miare szybko ale pozniej "zmartwychwstal"

A tak osobiescie, sadzilem ze odcinek bedzie 100 razy lepszy, czekalem sie na cos w stylu co lezy w cieniu statuly. A teraz jedyne co mnie ciekawi to akcja z Sawyerem, hugo i miles :D Tego sie nie spodziewalem, sadzilem ze zacznie sie strzelanina, hugo przyjdzie na pomoc. a tutaj czeka ich wizyta przywiazania do drzewa u chemika :-]

btw, jak tam sayid?

Jestem tez zdania ze Kate i Jack nie zdetonuja bomby. Przeciez Jack kocha Kate i nie bedzie chcial sie z nia rozstac, a jesli ta bomb-H wybuchnie to nigdy jej nie pozna.

Oj jak ja wyczekuje dr. changa, sawyera, sayida, locka i bena. Jednak akcja toczaca wookol (kurde! nie moge znalesc nigdzie jak sie pisze w ogole? wogole? wokole? pomoc? :rabbit: ) jacka, kate (jej to juz nie moge...), faradaya, widmorea i desmonda mnie kompletnie ale to kompletnie nie interesuje.

Voila :)[/spoiler]
atathoth
maniak serialowy
maniak serialowy
 
Posty: 779
Dołączył(a): wtorek, 20 lis 2007, 07:40
Lokalizacja: Europe

Postprzez zmora » piątek, 1 maja 2009, 20:39

[spoiler] Gdy Daniel opowiadał o tym, jak lot 815 szczęśliwie ląduje w Los Angeles, reakcja Kate ewidentnie wskazuje że nie byłaby zachwycona takim rozwiązaniem i nie ma się temu co dziwić. Podejrzewam nawet, że wiele (jeśli nie większość) naszych bohaterów nie chciałaby w ten sposób "korygować" przyszłości.
Heh Szkoda Faradaya ale jego wejście z bronią do obozu Othersów było zbyt sztuczne i takie trochę naciągane. :D
Nasuwa mi się taka refleksja. Wielkimi krokami zbliża się koniec przedostatniego sezonu. Jest bardzo fajnie, ale...czegoś mi brakuje. Tak naprawdę nie dowiedzieliśmy się tak dużo o naturze wyspy, o eksperymentach, o Dharmie.
Cały sezon to szukanie kto z kim i kto jest czyim mamą czy tatą (na samym początku, jak tylko wprowadzili podróże w czasie, powiedziałem, że na końcu się okaże, iż wszyscy są swoimi braćmi/ojcami/dziadkami).
Dodatkowo pokazują nam budowę bunkra, którego widzieliśmy już w przyszłości zbudowanego. No niewiarygodne, w życiu bym się nie domyślił, że musiał zostać wcześniej zbudowany. :) Wolałbym się dowiedzieć po co w tym miejscu w ogóle kopali, skąd wiedzieli, żeby tam kopać itp., ale oczywiście nic z tego.
Dalej motyw , że wszyscy muszą wrócić, koniecznie i natychmiast, to ich przeznaczenie itd., Rozwijamy cały sezon zgodnie z tą myślą po czym na koniec sezonu niespodzianka?Może się okazać , że nie powinniście wracać, to nie jest wasze przeznaczenie"?.
Co gorsza - jeśli okaże się, że faktycznie niczego nie można zmienić i dojdzie do incydentu itp., Dopiero może być ciekawie :-p
[/spoiler]
Jest takie powiedzenie, że polski Lotnik to jest taki ,że jak będzie trzeba to poleci nawet na drzwiach od stodoły. Piloci polscy będą latali na efach16 ;)
Avatar użytkownika
zmora
znam się
znam się
 
Posty: 187
Dołączył(a): środa, 28 lis 2007, 11:12
Lokalizacja: POLSKA

Postprzez An25driu » czwartek, 7 maja 2009, 23:06

Lost [5x15] Obrazek
Avatar użytkownika
An25driu
sprawdź mnie
sprawdź mnie
 
Posty: 630
Dołączył(a): niedziela, 18 lis 2007, 02:56

Postprzez Shedao Shai » sobota, 9 maja 2009, 11:12

[spoiler]Jezu, ale z Locka się zrobił przekozak, ustawia po kątach i Bena i Richarda, nikt nie wie co zamierza - tak jest!! Prawdziwy mesjasz wyspy :D[/spoiler]

a za tydzień koniec... i znowu przerwa do stycznia ;(;(;(
Avatar użytkownika
Shedao Shai
mało przepuszczam
mało przepuszczam
 
Posty: 1014
Dołączył(a): poniedziałek, 19 lis 2007, 23:14
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Battlestar Galactica

Postprzez Sieniu » sobota, 9 maja 2009, 13:05

Beznadzieja się dzieję z wątkiem
[spoiler] Kate -> Sawyer <- Juliette
A tak to mega odcinek! Jack i Locke dobrze działają :-D[/spoiler]
Avatar użytkownika
Sieniu
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Horror, Paranormal.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron