Facebook
   Google+
   Twitter

Lost

Jeśli lubisz gęsią skórkę i strachy pod łóżkiem!

Postprzez elmo » środa, 13 lut 2008, 12:20

batman2k3 dobrze mówi, też miałem takie wrażenie. Z ciekawości kliknąłem na ten link i przeczytałem sobie i nie odbieram tego jako ataku na Lost, albo próby wytykania błędów, ale raczej jako coś w rodzaju dowcipu, jak kiedyś były popularne "prawdy o Chucku Norrisie". Mi czytało się przyjemnie i nie raz lekko się uśmiechnąłem. Trzeba tylko po prostu brać to z przymrużeniem oka, bo tekstu pisanego "nie na serio", raczej ciężko jest czytać "na serio" ;)
Avatar użytkownika
elmo
 

Postprzez Shedao Shai » środa, 13 lut 2008, 14:18

batman2k3 napisał(a):A mi się wydaje, że przeczytaliście tylko tą "50-tkę" bez wstępu (zwłaszcza) i zakończenia (epilogu, łotewer). Przynajmniej o tym świadczą wasze wypowiedzi. Przez co teraz się spinacie, zwłaszcza Shedao "RE3 10/10" Shai.


Przeczytałem i początek i koniec (zresztą, w swoim poście powyżej dużo poświęciłem epilogowi podsumowującemu idiotyzm autora i tekstu, być może zauważyłeś) i nie widzę nic, co by mogło zmienić moje zdanie. O co ci, źą, chodzi?

Gdyby to był tekst pisany na luzie i bez złośliwości, to by był śmieszny. Tak jest żałosny w swojej głupocie.

PS. Dochodzę do wniosku że masz jakieś kompleksy na punkcie swojego gustu filmowego, ponieważ już któryś raz wytykasz mi moją sympatię do serii Resident Evil. Przepraszam, przeszkadza ci to w jakiś sposób? Bo jeśli nie, to pozwól że spytam: co to ma do obecnej dyskusji?
Avatar użytkownika
Shedao Shai
mało przepuszczam
mało przepuszczam
 
Posty: 1014
Dołączył(a): poniedziałek, 19 lis 2007, 23:14
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Battlestar Galactica

Postprzez Cayack » środa, 13 lut 2008, 14:30

Chyba wszystko zależy od usposobienia. LOST to akurat mój ulubiony serial, a mimo wszystko nie odebrałem tego artykułu, jako jakiś atak, czy manifest przeciwko niemu. Kilka rzeczy z wymienionych na tej liście każdy z nas zauważył, ale tak naprawdę, mało komu przeszkadzają. Po prostu są (często dla naszej przyjemności oglądania :-P :wink: ), a udawanie, że ich nie ma byłoby niedopatrzeniem. Tak jak 'obrażanie się' za ich zauważenie, jest w moim przekonaniu zbędne. Moim zdaniem artykuł jest ciekawie napisany, a i kilka razy również się uśmiechnąłem.
Avatar użytkownika
Cayack
 

Postprzez Shedao Shai » środa, 13 lut 2008, 14:33

Cayack napisał(a):Chyba wszystko zależy od usposobienia. LOST to akurat mój ulubiony serial, a mimo wszystko nie odebrałem tego artykułu, jako jakiś atak, czy manifest przeciwko niemu. Kilka rzeczy z wymienionych na tej liście każdy z nas zauważył, ale tak naprawdę, mało komu przeszkadzają. Po prostu są (często dla naszej przyjemności oglądania :-P :wink: ), a udawanie, że ich nie ma byłoby niedopatrzeniem. Tak jak 'obrażanie się' za ich zauważenie, jest w moim przekonaniu zbędne. Moim zdaniem artykuł jest ciekawie napisany, a i kilka razy również się uśmiechnąłem.


Hej, hej, to nie ma nic wspólnego z tym, że dany serial lubię. Prison Breaka np. nie cierpię, a mimo to te "mądrości" mnie kłuły :wink: proponuję zakończyć rozmowę o tych artykułach (bo oto autorowi chodzi), i powrócić do komentowania serialu który ma się w czwartym sezonie bardzo dobrze.

Tylko czekam, aż mi batman odpisze.
Avatar użytkownika
Shedao Shai
mało przepuszczam
mało przepuszczam
 
Posty: 1014
Dołączył(a): poniedziałek, 19 lis 2007, 23:14
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Battlestar Galactica

Postprzez batman2k3 » środa, 13 lut 2008, 15:21

Jest różnica między czytaniem, a czytaniem ze zrozumieniem. Przecież z samego wstępu można wywnioskować, że tekst ten nie jest na poważnie i IMO jest pisany "na luzie". Jak dla mnie może być, niektóre punky dobre, niektóre "na siłę", ale nawet największa inteligencja (nie, że ja...) potrzebuje debilnej lub nieco głupszej rozrywki. Równie dobrze mogło by nie być tego artykułu.
Co do "kompleksów na punkcie swojego gustu filmowego" [tutaj emot tarzającego się po ziemi ludka] ... z RE to mi chyba się będziesz zawsze kojarzył. Nigdy wcześniej nie widziałem kogoś mówiącego (piszącego) z obsesją ("chodzę codziennie na to do kina" itd.) na temat czegoś takiego. I tyle. Co to ma do tej dyskusji? W zasadzie nic. No na siłę mogę wkleić jeszcze z "dobrego polskiego serwisu" coś takiego:

http://www.film.org.pl/prace/resident_evil_zaglada.html

Autor ten sam co "50 prawd...". Ale to tak w ramach OT i proponuję zakończyć wszelkie inne dywagacje na temat nieistniejących kompleksów.
Avatar użytkownika
batman2k3
 

Postprzez yellow » środa, 13 lut 2008, 19:23

Jeżeli hOPS, ma wszystkie recenzje jak ta Residenta 3, to chyba powinien sobie poszukać innego hobby, bo pisanie recenzji mu nie idzie. I żeby było jasne mi Resident Evil 3 też się nie podobał.
Avatar użytkownika
yellow
 

Postprzez batman2k3 » środa, 13 lut 2008, 23:07

Czy ja już wspominałem o tym, żeby nie robić OT (przynajmniej nie tutaj) na temat RE3?
Avatar użytkownika
batman2k3
 

Postprzez Shedao Shai » środa, 13 lut 2008, 23:14

batman2k3 napisał(a):Czy ja już wspominałem o tym, żeby nie robić OT (przynajmniej nie tutaj) na temat RE3?


No źą, to go nie zaczynaj. Dla mnie też to żadna przyjemność.

Edit: nie chciałem pisać specjalnego posta tylko żeby się o to pytać, ale skoro już napisałem... z ciekawości: co chciałeś osiągnąć, podpierając się autorytetem osoby o której parę postów wcześniej napisałem, że jest idiotą?
Avatar użytkownika
Shedao Shai
mało przepuszczam
mało przepuszczam
 
Posty: 1014
Dołączył(a): poniedziałek, 19 lis 2007, 23:14
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Battlestar Galactica

Postprzez batman2k3 » środa, 13 lut 2008, 23:32

Pierwsze: wcale nie zacząłem, jedynie dopisałem Tobie do ksywy RE, jako że z tym mi się kojarzysz (co już wyjaśniałem).

Drugie: nie podpieram się żadnym autorytetem (!?) - czysty przypadek, że to ten sam autor i w zasadzie dopiero jak wklejałem linka, to go zauważyłem. Nic nie chciałem osiągnąć.

Trzecie: skończ z tym "źą".

Cztery: Are we done yet?

EDIT: Ale jedno muszę przyznać - masz niespotykaną umiejętność robienia z byle popierdółki wielkiej afery.
Avatar użytkownika
batman2k3
 

Postprzez Bostonq » środa, 13 lut 2008, 23:35

Tak, skończyliście. Następna osoba, która coś doda w tym temacie, co poruszacie, otrzyma ostrzeżenie. Rozmawiajcie sobie na PW lub w temacie o filmach. Proponuję również oddzielny temat o "źą". Może przynajmniej się dowiem, czemu przy bogactwie języka polskiego, trzeba używać czegoś tak dziwacznego. Ale co kto lubi.
Avatar użytkownika
Bostonq
 

Postprzez Pawel » czwartek, 14 lut 2008, 11:14

Ciekawą rzecz odnalazłem w artykule o pewnym chłopcu, który w 2005 roku rozpoczął medytację, która trwała bez przerwy przez 9 miesięcy (przez ten czas zupełnie się nie poruszył). Gostek zapowiada swoją przemianę w 2012 roku i prosi ludzi o przebudzenie duchowe. Ale nie to jest najważniejsze. Najważniejsza jest jego wypowiedź, którą tutaj zacytuję:

"(...)świat jest na złej drodze upadku człowieczeństwa, zatracenie się w żądzy posiadania i władzy. Jedyną drogą ratunku dla świata ma być „dharma”, czyli odrodzenie się poprzez zwrócenie się ludzkości w stronę duchowości, czyli najważniejsze części ludzkiej istoty."

Ciekawe :D .
Avatar użytkownika
Pawel
 

Postprzez atathoth » czwartek, 14 lut 2008, 12:11

Pawel napisał(a):Ciekawą rzecz odnalazłem w artykule o pewnym chłopcu, który w 2005 roku rozpoczął medytację, która trwała bez przerwy przez 9 miesięcy (przez ten czas zupełnie się nie poruszył). Gostek zapowiada swoją przemianę w 2012 roku i prosi ludzi o przebudzenie duchowe. Ale nie to jest najważniejsze. Najważniejsza jest jego wypowiedź, którą tutaj zacytuję:

"(...)świat jest na złej drodze upadku człowieczeństwa, zatracenie się w żądzy posiadania i władzy. Jedyną drogą ratunku dla świata ma być „dharma”, czyli odrodzenie się poprzez zwrócenie się ludzkości w stronę duchowości, czyli najważniejsze części ludzkiej istoty."

Ciekawe :D .


Cos mi sie zdaje ze nie wiesz co to znaczy Dharma... to prawdziwe slowo (wziete przez rezyserow lost) uzywane w Hinduizmie i budyzmie, by oznaczac rozne Prawdy i zjawiska.

Wiec to jest normalne ze jesli gostek medytowal (budysci) to znal termin Dharma, i nie nawiazywal do losta....
atathoth
maniak serialowy
maniak serialowy
 
Posty: 779
Dołączył(a): wtorek, 20 lis 2007, 07:40
Lokalizacja: Europe

Postprzez Pawel » czwartek, 14 lut 2008, 14:41

atathoth napisał(a):
Pawel napisał(a):Ciekawą rzecz odnalazłem w artykule o pewnym chłopcu, który w 2005 roku rozpoczął medytację, która trwała bez przerwy przez 9 miesięcy (przez ten czas zupełnie się nie poruszył). Gostek zapowiada swoją przemianę w 2012 roku i prosi ludzi o przebudzenie duchowe. Ale nie to jest najważniejsze. Najważniejsza jest jego wypowiedź, którą tutaj zacytuję:

"(...)świat jest na złej drodze upadku człowieczeństwa, zatracenie się w żądzy posiadania i władzy. Jedyną drogą ratunku dla świata ma być „dharma”, czyli odrodzenie się poprzez zwrócenie się ludzkości w stronę duchowości, czyli najważniejsze części ludzkiej istoty."

Ciekawe :D .


Cos mi sie zdaje ze nie wiesz co to znaczy Dharma... to prawdziwe slowo (wziete przez rezyserow lost) uzywane w Hinduizmie i budyzmie, by oznaczac rozne Prawdy i zjawiska.

Wiec to jest normalne ze jesli gostek medytowal (budysci) to znal termin Dharma, i nie nawiazywal do losta....

Pisałem o tym bardziej w formie kolejnej ciekawostki i jednak nawiązania do serialu bo z tego cytatu:
"Jedyną drogą ratunku dla świata ma być „dharma”, czyli odrodzenie się poprzez zwrócenie się ludzkości w stronę duchowości, czyli najważniejsze części ludzkiej istoty."
Można by rozpocząć tworzenia kolejnych teorii dot. Losta, którymi niektórzy lubią się zajmować ;).
Avatar użytkownika
Pawel
 

Postprzez atathoth » czwartek, 14 lut 2008, 15:15

spoko spoko :), a tak napewno na forach angielskich padnie ta historyjka i nowe teorie powstana! A Ja i tak tam dalej trzymam przy swojej, ze to sa klony :P.
atathoth
maniak serialowy
maniak serialowy
 
Posty: 779
Dołączył(a): wtorek, 20 lis 2007, 07:40
Lokalizacja: Europe

Postprzez beata101 » czwartek, 14 lut 2008, 18:54

A ja cały czas uważam, że oni wszyscy zgineli w katastrofie , a teraz są w czyścu i próbują odkupić swoje grzechy...hehehe. :D
http://www.supernatural.com.pl
http://www.jensenackles.pl
Avatar użytkownika
beata101
wszyatko
wszyatko
 
Posty: 1206
Dołączył(a): środa, 21 lis 2007, 23:15
Lokalizacja: Polska Kielce
Płeć: Kobieta
Ulubiony Serial: Supernatural

Postprzez Helventis » piątek, 15 lut 2008, 16:21

Holy shit! odcinek 4x03 - ŚWIETNY! zdecydowanie lepszy od dwóch poprzednich.
A teraz troche spoilerów :P Totalnie mnie rozwaliła scena na polu golfowym. Najpierw mi się wydawała głupia bo nie wiedziałem czy to FF czy FB a poza tym Sayid i golf to mi jakos nie pasowalo xD. ale Scena jak sie przedstawia to już normalnie poezja . Zdziwila mnie też jedna rzecz... Sayid zdjął z Naoim tą bransoletke a w scenie z drugiej retrospekcji gdy Sayid idzie na randke z tą kobietą ona ma na ręce identyczną... czy to jakaś zmowa/tajny znak? czy może twórcy zaoszczędzili i nie kupili innej? :P . Na wyspie też sie porobiły roszady mocne, dużo się działo i wnioskuje z tego że jeszcze sie pewnie dużo pozmienia. Scena końcowa z osobą która opatruje Sayida była kapitalna, zarówno ich tajemnicza rozmowa jak i jego rozmówca... ciekawe co sie stanie że Sayid zacznie zabijac dla Bena. Ale najlepsze (moim zdaniem) zostawilem na koniec... Jak to się stało że ta rakietka (niewątpliwie z superdokładnym jakimś zegarem atomowym dotarła na wyspe 31 minut później niż powinna? czyżby jakaś dylatacja czasu zadziałała? (co w ziemskich warunkach jest praktycznie nie możliwe, przynajmniej z normalnym przedmiotem)... to jest moim zdaniem zagadka numer 1 do roziązania przez twórców.

A teraz sie zabieram za ściąganie Lost Missing Pieces, może tam sie coś wyjaśnia (podobno po to najkręcili te kilkanascie miniepizodów) :grin:
Avatar użytkownika
Helventis
 

4 sezon

Postprzez ana81 » piątek, 15 lut 2008, 19:15

Po ostatnim obejrzanym odcinku z serii 3 zastanawiałam się jak pociągną 4 sezon. Niestety, po 2 pierwszych, mogę powiedzieć, że kiepsko im to wyszło. Zaczyna być lekko irytująco... Może się jeszcze rozkręci (jak sugeruje Helventis)... Pozdrawiam
Avatar użytkownika
ana81
 

Postprzez An25driu » piątek, 15 lut 2008, 20:39

Lost [4x03] Obrazek
Avatar użytkownika
An25driu
sprawdź mnie
sprawdź mnie
 
Posty: 630
Dołączył(a): niedziela, 18 lis 2007, 02:56

Postprzez ana81 » piątek, 15 lut 2008, 20:50

Dzięki An25driu :grin:
Avatar użytkownika
ana81
 

Postprzez Brita_ » piątek, 15 lut 2008, 21:25

tak czytam, czytam i czytam Wasze opinie juz od dawna (sama przestalam ogladac losta juz dawno) i zastanawiam sie co moze jeszcze fascynowac w tym serialu??
zagadki sa mnozone na potege a wlasciwie nic sie ni ewyjasnia... :scratch:
Avatar użytkownika
Brita_
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Horror, Paranormal.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron